środa, 26 marca 2014

Gdzie po pomoc?

Każdy, nawet były więzień, ma swoją grupę wsparcia, lub miejsce, gdzie może znaleźć pomoc.

Korzystają z niej bezdomni, alkoholicy, a nawet pedofile.

Jedynie dłużnik, oszust i złodziej, jest pozostawiony sam sobie. Skutkiem czego panikuje i z głupoty popełnia kolejne błędy.

To właśnie dla nas powstały chwilówki.
Korzystamy z nich nie dlatego, że chcemy kogoś oszukać, ale właśnie dlatego, że chcemy komuś szybciej oddać pieniądze, których nie mamy.

To właśnie na naszej desperacji i chęci spłaty zobowiązań żerują oszuści. Ale dla nas nie ma litości - brałeś to sam sobie jesteś winien.

Dopiero po czasie wiemy, że chwilówka nic nie załatwi, tylko pogrąży nas jeszcze bardziej. Tymczasem zewsząd krzyczą "nie ważne skąd weźmiesz, masz spłacić dług". A zaraz potem "jak byłeś taki głupi i wziąłeś chwilówkę". I tak źle i tak nie dobrze.

Ja przygotowuję się do stoczenia kolejnej walki o to, aby dano mi możliwość spłacać moje długi.

Czas pokaże, co powiedzą wierzyciele, czy wspólnie ze mną zechcą opracować drogę wyjścia (lub zgodzą się na moją przemyślaną propozycję), czy będą upierali się przy swoim i przez to, ani ja nie będę miała życia, ani oni nie odzyskają pieniędzy.

2 komentarze:

  1. O wypraszam sobie...
    Dłużnik to nie oszust ani złodziej.
    Sama piszesz że szykujesz sie do walki o to by móc spłacać swoje zobowiązania, pokaż mi złodzieja który przejmuje się tym że ukradł...
    Jak na Ciebie krzyczą to usmiechnij się i odpowiedz żeby sobie wyegzekwowali jak umieją.
    Gdybyś miała uporczywy celulit - wówczas rzeczywiście byłby powód do zmartwień.
    Masz 200k długu i co z tego?
    oddałabyś za ten dług swoje dziecko?
    oddałabyś za ten dług swoje zdrowie?
    jeśli na oba pytania odpowiedziałaś nie
    wiedz że robiąc to co robisz właśnie sama siebie okłamujesz.
    Twoje dziecko widzi matkę zestresowaną, zmartwioną, nieszczęśliwą - jak myślisz co ono teraz czuje? Traci Ciebie a ty tracisz je,
    A twoje zdrowie? ... kwestia czasu...
    Są ważniejsze rzeczy na świecie niż pieniądz.
    zastanów się nad tym.
    idź na spacer, uśmiechnij się, poznaj kogoś ciekawego, zakosztuj luzu...
    jak pisałem niektórzy na przykład są otyli - ile oni muszą się napracować by żyć normalnie, Ty - wystarczy ze zmienisz sposób myślenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuchaj, ten komentarz jest po prostu zbyt śmieszny, żeby go skomentować. Nie musisz mnie uczyć, jak mam żyć i ile jest warte moje zdrowie czy dziecko. A porównywanie moich problemów do celulitu to zwykłe chamstwo.

      Usuń